Dlaczego brakuje dębowych beczek

images-cms-image-000000829Dlaczego na rynku brakuje między innymi używanych dębowych beczek? Doskonale tłumaczy to artykuł z hiszpańskiej prasy winiarskiej.

Hiszpański przemysł bednarski stoi w obliczu bezprecedensowego kryzysu dostaw amerykańskich klepek dębowych. Oprócz krajowego kryzysu gospodarczego, bednarze muszą dosłownie walczyć o ich podstawowy surowiec. W wyniku tego niedoboru, ceny wzrosły o 83% od początku 2012 roku. Powodów tego jest kilka, w tym artykule wyjaśnimy to w formie skróconej.

Głównym powodem jest boom na whisky i wódki (typu Bourbon). Główne firmy gorzelniane oraz bourbon whiskey zapewniają o pewnych wzrostach popytu o 10% na swoje produkty najwyższej jakości na całym świecie. Dobrym przykładem jest Brown – Forman (Jack Daniels). Obecnie produkuje w swoich zakładach bednarskich w USA beczki Burbon w ilości 3.500 sztuk dziennie (!!!) i buduje nowy zakład (otwarcie w 2015 r.), aby rozwinąć swoje zdolności do 5500 lub 6000 beczek na dzień. Jej roczna zdolność produkcyjna będzie 1.560.000 beczek, podczas gdy zdolność produkcyjna hiszpańskiego przemysłu bednarskiego to około 150.000 sztuk / rok.

Pozwala nam to uzyskać lepsze wyobrażenie o presji jaką ten fakt wywiera na rynek. W rezultacie, beczki na Burbon podwoiły swoją cenę w ostatnich latach, a cała produkcja jest sprzedana nie tylko do końca 2014 roku, ale również na 2015 i 2016 rok!

Drugim czynnikiem tego wzrostu popytu na surowce, to koniec kryzysu gospodarczego w USA i odrodzenie branży budowlanej. Amerykanie budują domy z drewna, a od 2012 roku, nie było dwucyfrowych miesięcznych przyrostów sprzedaży domów.

Trzecim czynnikiem była zła pogoda w 2013 roku z długą, ciepłą zimą z ulewnymi deszczami, które uniemożliwiły efektywną wycinkę drzew w lesie (te cięte zimą są najlepsze).

Czwartym czynnikiem jest uwzględnienie chińskiego i globalnego popytu na dębinę. Biały dąb jest obecnie bardzo „modny” w wystroju. Musimy zrozumieć, że dąb jest towarem, który staje się rzadkim i ograniczonym. Wiek rębny dębu to około 80 lat co powoduje, że jego zasoby są w dzisiejszych czasach bardzo ograniczone i nie mogą być nadmiernie eksploatowane. Ze względu na rosnące ceny amerykańskiego dębu, dąb europejski zaczyna również odczuwać silny popyt globalny, a po 5 ostatnich latach, francuski zdrożał również o 10%.

I wreszcie, aspekt finansowy. Teraz amerykańskie banki zmniejszyły ekspozycję na ryzyko, czyli pożyczają mniej pieniędzy i to hamuje wzrost podaży każdego produktu. Dotyczy to w szczególności dostawców drewna których najbardziej dotknął krach z 2008 roku, teraz potrzebne są zasoby finansowe, aby powrócić do leśnictwa.

Podsumowując i analizując czynniki przedstawione tutaj uważamy, że bańka z amerykańskiego dębu może tu zagościć na co najmniej kolejne 2 lub nawet 3 lata i być może ceny potem znów lekko spadną, ale nigdy nie zbliżą się do poziomu z 2012 roku.

 

Link do oryginalnego tekstu

 

KOMENTARZE DODAJ KOMENTARZ

Dodaj komentarz!

Musisz być zalogowany aby dodać komentarz do wpisu.